Logo

Aktualności

07.07.2021

Wzruszający obraz wiary mężczyzn! Wynagradzający Męski Różaniec ulicami Przemyśla.

Kolejny raz ulicami starego grodu nad Sanem przeszli mężczyźni w procesji Różańcowej (3 lipca), to Męski Różaniec w Przemyślu i Pierwsza Sobota Miesiąca! Jak zawsze było wiele gorących męskich serc obecnych i trwających na modlitwie wynagradzającej Niepokalanemu Sercu Matki Bożej bluźnierstwa. Tym razem mężczyźni wynagradzali bluźnierstwa przeciw Dziewictwu Najświętszej Maryi Panny...Swoją obecnością, jak zawsze wspierał mężczyzn ks. bp. Stanisław Jamrozek, który poprowadził mężczyzn do cudownej figury Matki Bożej Niepokalanej, usytuowanej na terenie parafii św. Trójcy w Przemyślu. Trzeba sobie zdać sprawę z tego, że świat, a nawet już Polska zalewane są nienawiścią w stronę wszystkiego, co chrześcijańskie, jak ukazali to już nie raz, nie dwa "tęczowi piewcy tolerancji", m. in. tzw. "czarne marsze" i "strajki kobiet", gdzie w wulgarny sposób nienawiść do tego, co  Boże, do Kościoła Katolickiego wylewała się w obfitości.

Ponadto spotykamy się z coraz bardziej śmiałymi i bezczelnymi atakami na Kościół. Już teraz są to bezczeszczenia miejsc kultu, figur, kaplic, kościołów (właściwie nie ma miesiąca, tygodnia, by nie donoszono nam o kolejnych aktach profanacji, zniszczeń ), i trzeba jasno sobie powiedzieć, że następnym krokiem, jak to w historii już bywało, będzie prawdopodobnie przemoc wobec chrześcijan (której przypadki w Polsce już się odnotowuje). Zresztą ta przemoc jest obecna już w wielu krajach.

Wszechobecna w mass mediach promocja i lobbing gender, homoseksualizmu, lgbt gdzie wbrew zdrowemu rozsądkowi, dąży się do zmiany istniejącego od zarania dziejów prawa naturalnego, stawiając na równi z małżeństwem (od zawsze pojętemu jako związek kobiety i mężczyzny) jakieś inne związki - tej samej płci, próbując postawić na równi, a nawet czynić  wyższość np. homoseksualizmu, czy lgbt nad tradycyjnie pojętym małżeństwem, a wszystko w imię postępu i politycznej poprawności.

Jeżeli dziś, jako katolicy nie będziemy przeciwdziałać, przede wszystkim na poziomie duchowym (modlitwy), ale i kiedy trzeba czynnego zaangażowania w ochronę naszego dziedzictwa, także na poziomie prawa, to nie łudźmy się, nikt tego za nas nie zrobi... Nie możemy skupić się na myśleniu, że ktoś inny będzie działał za nas, jakoś to będzie, ktoś inny się tym zajmie, bo "ja chcę mieć święty spokój”, ponieważ może się okazać, że takie myślenie zdominuje większość. Wtedy zostaniemy bezbronni, wtedy może się okazać na działania za późno, ponieważ krzykliwa, agresywna mniejszość, jak to już widać było na przykładzie krajów zachodnich w  przeszłości (od 60 lat ubiegłego wieku), zdominuje cichą większość i narzuci swoje politycznie poprawne prawa...

Mamy to szczęście, że tu jest Przemyśl, Podkarpacie, tu jeszcze jest wiara żywa. Tutaj jeszcze mężczyźni oddają cześć Bogu, szczerze, "w duchu i prawdzie"... i za to trzeba dziękować Panu Bogu... Za Ojców, dających zdrowy i dobry przykład dzieciom, za rodziny, które widać na Eucharystii, za niedzielne świętowanie w gronie bliskich, także i za to, że niedzielę, dzień święty jeszcze można odróżnić od zwykłego, poprzez ludzi ciągnących rodzinami do Kościoła na Eucharystię i rodzinnie spędzających czas, czego nie można już powiedzieć w wielu wypadkach o świętowaniu niedzieli na zachód od Polskiej granicy. Tutaj, w Przemyślu, na Podkarpaciu, w Polsce jeszcze można zobaczyć prawdziwą rodzinę, normalną rodzinę, mamę i tatę trzymających za rączki swoje dzieci, prowadzącą do źródła łaski, do Boga. Trzeba nam wielu wysiłków, aby się obronić przed wojującym ateizmem, który idzie ramię w ramię z „tęczowa rewolucją”,” z neomarksistowskim „postępem”, a raczej z PODSTĘPEM. Trzeba nam czujności i odwagi, przekraczania własnych lęków, nieuzasadnionego wstydu, by ustrzec nasze chrześcijańskie dziedzictwo przed zniszczeniem, demoralizacją, którą owa rewolucja niesie ze sobą.

Dlatego pamiętajmy, tylko we wspólnocie ludzi modlących się jesteśmy silni. Tylko wtedy, kiedy za (już niedługo błogosławionym) kard. Stefanem Wyszyńskim , będziemy twardo wypowiadać „NON POSSUMUS”, jesteśmy w stanie przeciwstawić się wojującemu złu i ustrzec nasze rodziny i dzieci przed demoralizacją.

Już dziś zapraszamy 7 sierpnia na Męski Różaniec w Przemyślu, zachęcamy, by dołączyć do naszej wspólnoty. Niech będzie nas jeszcze więcej, „by Maryja była bardziej znana i miłowana...


 Dlaczego pięć sobót wynagradzających?

Pan Jezus do s. Łucji: „Córko moja – powiedział Jezus – chodzi o pięć rodzajów zniewag, którymi obraża się Niepokalane Serce Maryi:

  1. Bluźnierstwa przeciw Niepokalanemu Poczęciu,
  2. Bluźnierstwa przeciw Jej Dziewictwu,
  3. Bluźnierstwa przeciw Jej Bożemu Macierzyństwu,
  4. Bluźnierstwa, przez które usiłuje się wpoić w serca dzieci obojętność, wzgardę, a nawet nienawiść wobec nieskalanej Matki,
  5. Bluźnierstwa, które znieważają Maryję w Jej świętych wizerunkach.

WARUNKI ODPRAWIENIA NABOŻEŃSTWA PIĘCIU PIERWSZYCH SOBÓT MIESIĄCA


1. Spowiedź w pierwszą sobotę miesiąca

2. Komunia św. w pierwszą sobotę miesiąca

3. Różaniec wynagradzający w pierwszą sobotę miesiąca

4. Piętnastominutowe rozmyślanie nad piętnastoma tajemnicami różańcowymi w pierwszą sobotę miesiąca

"By była bardziej znana i miłowana..."

Dariusz Lasek

©2020 Męska Wspólnota
PROJEKT I WYKONANIE: Net Partners - strony www